Temat edukacji seksualnej nieprzerwanie wzbudza w Polakach wiele emocji i uznawany jest za kontrowersyjny.
W Polskich szkołach za edukację seksualną odpowiedzialny jest przedmiot “Wychowanie do Życia w Rodzinie” (WdŻ). Niestety przedmiot, mimo teoretycznego realizowania swoich podstawowych założeń, nie zaspokaja potrzeb uczniów.
Apel młodzieży
Fakt ten potwierdza apel młodzieży skierowany do MEN. Wśród jego punktów znalazła się neutralna światopoglądowo i rzetelna edukacja seksualna prowadzona przez wykwalifikowanych w tej dziedzinie nauczycieli w czasie trwania godzin lekcyjnych. Postulaty te naświetlają główne problemy, które powinny zostać wyeliminowane. Niestety edukacja seksualna spotyka się z dużym oporem światopoglądowym, wyznaniowym i politycznym. Już sam fakt, iż WdŻ nie jest przedmiotem obowiązkowym sugeruje, że wiedza z zakresu edukacji seksualnej nie jest tak istotna.
Protesty społeczne
Próba zmiany tego stanu wywołała silny sprzeciw części społeczeństwa, która zarzucała próbę seksualizacji dzieci i postulowała o pozostawienie wychowania w rękach rodziców. Tymczasem badania przeprowadzone przez grupę edukatorów seksualnych Ponton pokazują, że niestety 44.5% ankietowanych w ogóle nie rozmawia z rodzicami na temat seksualności. Pozostała część deklaruje, że nie otrzymuje satysfakcjonujących odpowiedzi. Problem ten może być związany ze wstydem, brakiem dostatecznej wiedzy rodziców czy nawet konserwatywnością rodziny.